Blog

Warsztaty dla kobiet

wtorek, 31 maja 2016

– Naprawdę nie wiem, jak sobie z nią poradzić? Martyna chyba przywykła do tego, że jej pomagam. No dobrze, robię za nią. A ja nie potrafię odmówić. Lubię pomagać innym, ale to jest raczej wykorzystywanie. Chciałabym zmienić nasze układy, ale nie wiem jak. Poza tym obawiam się, że pogorszy się atmosfera w pracy. Wtedy będę czuła się jeszcze gorzej.

Aurelia delikatnie otarła łzę i zamilkła. Obserwowała rzekę.

– Czy chciałabyś to zmienić? – zapytała Olga.

– Oczywiście, ale znasz moje obawy. Nie wiem, czy nie jest już na to za późno – odpowiedziała.

– Pewnie, że nie jest. Myślę, że pierwszy krok już zrobiłaś. Wypowiedziałaś swoją opinię i sama usłyszałaś swoje słowa.

Co zamierzasz zrobić? Mam wrażenie, że masz jakiś pomysł, inaczej nie mówiłabyś o tym. A przede wszystkim, to zawsze jest odpowiedni moment, by poprawić swoją sytuację, szczególnie, kiedy to od Ciebie zależy.

Olga spokojnie czekała na odpowiedź. Dziewczyny uczące się polskiego już poszły, mężczyzna z aparatem i jego modelka także. Przyszli nowi ludzie, usiedli w sąsiednim koszu na plaży. Zaczęli głośno rozmawiać. Aurelia wstała i powiedziała:

– Nie spodziewałam się, że aż tak dobrze mnie znasz. Tak mam pewien pomysł. Ciekawa jestem co o tym sądzisz. Chodźmy, opowiem po drodze.

Poszły w kierunku lodziarni, nie śpieszyły się. Aurelia coraz żywiej opowiadała.

– Wiesz, zastanawiałam się czego potrzebuję. I doszłam do wniosku, że na początek, to większej pewności siebie, swobodnego wypowiadania tego, co chcę powiedzieć, bez obawy co powiedzą, albo pomyślą inni. Wiem, że im dłużej będę odkładać decyzję, to nigdy tego nie zrobię. Znalazłam ogłoszenie o warsztatach dla kobiet z tego zakresu. Co o tym sądzisz?- wypowiedziała wszystko jednym tchem i spojrzała Oldze prosto w oczy.

– Świetny pomysł. Zapisz się koniecznie. A najlepiej to zrób to najszybciej jak się da.

Olga wyjęła telefon, wyszukała odpowiedni adres i zapisała koleżankę na warsztaty.

Poprzedni wpis:
Plaża, kajaki i…

Następny wpis:
Dalia i Ewelina

Powrót na stronę główną bloga