Blog

Filozofia nic nie robienia

poniedziałek, 23 maja 2022

Nie robić nic. Pewnie co jakiś czas marzą Ci się, albo takie momenty, albo nawet dłuższe chwile. Mam nadzieję, że nie odkładasz tego do czasu emerytury. Dlaczego? Dlatego, że „nie robienia nic” trzeba się nauczyć. To jest taka sama umiejętność, jak każda inna, więc aby ją posiąść potrzeba ćwiczeń i treningu.

W jaki sposób zaplanować taki trening? Proponuję abyś zarezerwowała sobie np. jedną godzinę w tygodniu (jeżeli jesteś bardzo zajęta). I w ciągu tych sześćdziesięciu minut postaraj się odpocząć psychicznie i jeśli się uda - także fizycznie.

Zacznij od tego, by nie myśleć o tym, co masz do zrobienia. Później zajmij się czymś, co lubisz robić, tym co Cię odstresuje, albo zatrzymaj się i podziwiaj przyrodę, wsłuchaj się w śpiew ptaków, szum morza, albo ciszę gór. A jeśli wolisz – po prostu posłuchaj muzyki, czytaj książki, oglądaj filmy. Albo wyjdź na spacer. Zrób to, co najbardziej Ci odpowiada, co czujesz, że będzie najlepsze dla Ciebie.

Najważniejsze w filozofii nic nie robienia, to uspokoić myśli, dać odpocząć ciału, nie słuchać żadnych podszeptów, no może własnej intuicji. Taka godzina w tygodniu, to wcale nie jest za dużo, ale też nie za mało. Na godzinę nic nie robienia można sobie pozwolić bez wyrzutów sumienia. Oczywiście warto ją jakoś zaplanować, by później nie tracić na to czasu. Też się uśmiecham, gdy mówię o planowaniu nic nie robienia. Kiedy już będziesz systematycznie ją praktykować zaczniesz za nią tęsknić, ponieważ będzie dla Ciebie schronieniem, jak parasol przed deszczem.

Będziesz zaskoczona, jak zmieni się Twoje życie. Z pewnością wyciszysz się, a wówczas do głowy przyjdą ciekawe pomysły i zwiększy się kreatywność. Systematycznie zaczniesz rozładowywać stres.

W filozofii nic nie robienia chodzi o to, by móc świadomie dokonywać wyboru, nie poddawać się presji. Wiem, wiem, to może okazać się mało prawdopodobne. No tak, przecież żyjemy w różnych zależnościach oraz w czasach, kiedy liczy się szybkość w pracy, działaniu, znajdowaniu wszelakich informacji i załatwianiu spraw. Ale czy nie jesteś ciekawa co stanie się, gdy spróbujesz? Nic nie tracisz, możesz przetestować.

Powrót na stronę główną bloga