Blog

Lepiej zatańcz ze mną

środa, 18 maja 2022

Lubisz tańczyć? Ja bardzo lubię i tańczę chętnie. Kobieta w tańcu, koń w galopie, żaglowiec z rozwiniętymi żaglami, to są trzy najpiękniejsze widoki na świecie. Tak mówią.

Ciekawa jestem, czy zdarza Ci się tańczyć nie tylko przy muzyce, ale wokół swoich problemów? No wiesz, nieustannie myślisz o nich, angażujesz się emocjonalnie tak bardzo, że tracisz siły, niestety bez konkretnych rozwiązań. Tak bardzo się na nich koncentrujesz, że nie widzisz nic innego, a one zaczynają urastać do monstrualnych rozmiarów. Kręcisz się wokół nich jak w piruecie.

A może chciałabyś przestać wirować? To jest możliwe. Od czego zacząć? Zatrzymaj się, ale najpierw zwolnij, bo inaczej wypadniesz z impetem. Od razu nie uda się przecież przestać interesować kłopotami, które do tej chwili zajmowały cały Twój czas. Najpierw zacznij skupiać się na małych sprawach, na tym co masz do zrobienia tu i teraz. Może to być przygotowanie posiłku, może porządki w szafie, albo przyprowadzenie dziecka z przedszkola. A może nadrobienie zaległości? Niech to zajęcie nie trwa długo, ale niech będzie intensywne. Chodzi o to, by ono całkowicie zaangażowało Twoją uwagę.

Jeśli na chwilę oderwiesz się od trapiącej Cię sprawy, wówczas nabierzesz do niej dystansu. Patrząc z daleka poszerzy się Twoja perspektywa, więcej uda Ci się zobaczyć. Dostrzeżesz czego potrzebujesz, by rozwiązać problem, kogo warto poprosić do pomocy. A może spraw sama się rozwiąże? Na pewno będziesz spokojniejsza, a to daje zdrowie i zwiększa poczucie własnej wartości.

Jeśli masz jeszcze wątpliwości, to proszę odpowiedz sobie na pytanie: jak często udało Ci się rozwiązać problem wyłącznie martwiąc się nim? No jak często? I ciekawa jestem, kiedy ostatni raz tańczyłaś? No, kiedy? Ja tańczyłam dzisiaj.

Powrót na stronę główną bloga