Blog

Kąśliwe uwagi

czwartek, 25 sierpnia 2016

Kilka dni później Ewelina jechała z Klaudią samochodem i zobaczyły Dalię, która w starych spodniach i powyciąganym t-shircie, siedziała na ławce w parku i czytała książkę.

– Co ona robi? Jak wygląda? – dziwiła się Ewelina – przecież kupiłyśmy kilka sukienek…

Klaudia zatrzymała samochód i podeszła do koleżanki.

–Cześć, co u ciebie? – zapytała.

Dalia podniosła wzrok znad książki i smutno spojrzała na koleżanki.

– Co tu robicie? Śledzicie mnie? – opowiedziała i znów spojrzała na książkę.

Klaudia i Ewelina spojrzały na siebie, przysiadły się do niej. Siedziały w milczeniu i czekały aż Dalia sama będzie chciała coś powiedzieć.

– Dziś poszłam do pracy w nowej sukience, tej kobaltowej, którą razem kupiłyśmy. Wiem, że ładnie w niej wyglądam. I gdy weszłam do biura, to usłyszałam kąśliwe uwagi. W stylu, co mi odbiło, albo że chcę złapać faceta, ale przecież mam swoje lata, więc nic mi nie pomoże. I takie tam…

– No w tej sukience wyglądasz jak sex - bomba, nic dziwnego, że kobiety ci pozazdrościły. Ależ zrobiłaś wrażenie! – zaczęła Ewelina.

– I co zamierzasz? – dopytywała Klaudia.

– Nie wiem, tak bardzo się cieszyłam, a te kilka słów, spojrzenia i uśmiechy pod nosem, zupełnie zabrały mi radość.

– Nie przejmuj się, choć z nami, wybieramy się do kina. Pojedziesz z nami?

Poprzedni wpis:
Porządki w szafie

Powrót na stronę główną bloga