Blog

Nie przeczekuj burzy – zacznij tańczyć w deszczu

wtorek, 21 kwietnia 2020

Nie wiem, co się ze mną dzieje? Myślę powoli, nie mam ochoty na nic innego oprócz przeczekiwania czasu. Takie zachowania, których nie lubię wyzwala obecna sytuacja. Po domu snuję się w starych leginsach, wychodząc do sklepu ubieram maseczkę, wiec nie robię makijażu. Zachowuję się tak, jakby ktoś wyłączył mi prąd. Wydaje mi się też, że dla bliskich jestem zasadnicza. Myślę, że z zewnątrz wygląda to tak, jakbym skulona przeczekiwała deszcz pod wiatą i nie widać końca. Chcę to zmienić. Czy możesz przesłać mi trochę energii i jakieś wskazówki? – Natalia

Zdecydowanie lepiej zamiast przeczekiwać burzę zatańczyć w deszczu. Znasz zapewne to powiedzenie. Czekanie tak właściwie na nie wiadomo co wyzwala napięcie, które może spowodować różne zachowania z reguły nie takie jakie chciałabyś.

Ale to już wiesz, przecież doświadczasz tego stanu. Dobrze, że chcesz go zmienić. Aby rozpocząć potrzebny jest akt woli. Następnie staraj się maksymalnie wykorzystywać czas i skupiać się na tym co dzieje się tu i teraz.

Nie roztrząsaj przeszłości i zbyt nie koncentruj się na dalekosiężnym planowaniu, przyjedzie jeszcze na to czas, kiedy będziesz w lepszej kondycji. Każdego ranka zrób plan dnia, żeby mieć zajęcie i oczywiście zrealizuj każdy punkt.

Zadbaj o to jak wyglądasz w domu. Kiedy wychodzisz zrób makijaż, nieważne że zakryjesz go maseczką. Odnów relacje, które z powodu różnych sytuacji zaniedbałaś. Zrób coś miłego dla innych. To jest kilka pierwszych kroków. Kiedy je wdrożysz ustalimy kolejne.

Powrót na stronę główną bloga