Niebawem
poniedziałek, 16 marca 2015
Zuzanna spoglądając w swoje odbicie w lustrze nagle spojrzała na zegarek, wzięła torebkę i poderwała się.
– Wiesz, już późno, zagadałam się, muszę pędzić! No to cześć, jesteśmy w kontakcie, niebawem się odezwę – wyszła bardzo szybko. Ale po chwili zawróciła, otworzyła drzwi i powiedziała – Dziękuję. Znów mam ochotę do działania. I nagle zniknęła za drzwiami.
– Co to znaczy jesteśmy w kontakcie? – zapytałam samą siebie. Oczywiście, że wiedziałam o co chodzi. Po prostu w każdej sprawie możemy do siebie zadzwonić, napisać maila, albo wpaść na kawę. Ale zdanie „jesteśmy w kontakcie” stało się teraz bardzo popularne. Sama je używam, gdy nie mam precyzyjnych planów, albo nie chcę z kimś się za szybko zobaczyć.
Jesteśmy w kontakcie oznacza, że w każdej chwili możemy się skontaktować, ale z drugiej strony można się schować za byle jakim powodem, by tego nie zrobić. Genialne też jest słowo „niebawem”. Jest to określenie czasu, ale nie wiadomo ile potrwa. Czy pięć minut, a może pięć godzin, pięć dni, albo miesięcy. Chociaż w pierwszej chwili można pomyśleć, że to krótki okres czasu. Przydaje się, gdy małe dzieci zapytają: kiedy pójdziemy na plac zabaw? Odpowiedź „niebawem” wydaje się idealna.
– Co miała w takim kontekście na myśli Zuzanna? – zastanawiałam się, gdy nagle zadzwonił telefon.