Blog

Pozbądź się balastu

czwartek, 6 sierpnia 2015

Czy masz świadomość hamulców, które karmią się Twoją siłą i nie pozwalają na realizowanie planów, albo przynajmniej je zwalniają? I to wcale nie są jakieś przyczyny zewnętrzne typu awaria komputera, choroba, przyjazd teściowej, brak urlopu i zawalenie pracą. Chodzi mi o te, które trudno zauważyć. Są subtelne, ciche i właściwie bardzo racjonalne. Czy znasz ten głos, który szepcze Ci do ucha: później, innym razem, nie chce mi się, nie teraz tylko za dziesięć minut, najpierw muszę odchować dzieci (nieważne, że mają już po kilkanaście lat), ja to wiem, po co mi to, dlaczego ja…?

Wymienić mogłabym ich znacznie więcej. Ale nie zamierzam się na nich skupiać. Chcę raczej uczulić Cię na tego typu słowa po to, byś odpowiednio zareagowała kiedy się pojawią. One nie pochodzą od Twojej przyjaciółki. To są spowalniacze aktywnych i dobrych działań, które uwalniają się jak tylko mają okazję. Właśnie one są Twoim obciążeniem, Twoim balastem. Dlatego należy pozbyć się ich tak, jak balastu podczas lotu balonem.

Żeby wznieść się na pożądaną wysokość, trzeba odciąć worki z piaskiem. W ten sam sposób możesz pozbyć się własnych hamulców. Jak to zrobić? Nie jest to skomplikowane zadanie, wymaga jedynie konsekwencji oraz uwagi. Najpierw spisz słowa, albo nawet całe zdania, które opóźniają Twoje działania. Wtedy będziesz świadoma ich negatywnego wpływu. A kiedy je wypowiesz, albo pomyślisz, to zapali się czerwona lampka - sygnał ostrzegawczy. Dostrzeżesz je i na pewno najpierw zastanowisz zanim zaczniesz działać.

Poprzedni wpis:
Dreszczyk emocji

Następny wpis:
Poproś o wsparcie

Powrót na stronę główną bloga